Sprawa Eurokorpusu zaważyła. PO chce specjalnej kontroli w MON
Czesław Mroczek podkreślił, że działania szefa resortu uderzają w sojusze Polski. – Wycofanie się z Eurokorpusu to podważenie wiarygodności sojuszniczej Polski – zaznaczył Mroczek. Drugim obszarem, w którym PO widzi szkodliwą działalność Antoniego Macierewicza, jest własna zdolność polskich sił zbrojnych. – Postępowanie na zakup śmigłowca jest przykładem fatalnych działań obecnego rządu w zakresie modernizacji wojska – podkreślił Mroczek.
– Wiele miesięcy po unieważnieniu przetargu PO i PSL na zakup 50 śmigłowców nie wiemy, ile śmigłowców chce kupić polski rząd, czy będzie offset – wyliczał senator PO. – Wszystkie te działania to uderzenie w nasze relacje sojusznicze i własne zdolności obronne – stwierdził.
Strzał w oba kolana
Bogdan Klich podkreślił, że PiS od dawna wycofuje Polskę z centrum Europy. Jak przekonywał, przykładem tego jest rezygnacja z członkostwa, a pozostanie w stowarzyszeniu w Eurokorpusie, co ma znaczenie wyłącznie symboliczne. – To tak, jak gdyby Polska zdecydowała się wystąpić z UE i chciała zostać krajem stowarzyszonym – wyjaśnił. Podkreślił, że rząd PO i PSL starał się o pełnoprawne członkostwo, bo daje ono możliwość współpracy z najlepszymi. – To nie tylko kuźnia doświadczenia, ale niezwykle ważny element dowodzenia – wskazał, wyjaśniając, że jest to jeden z najbardziej renomowanych związków operacyjnych w Europie. – Uważamy, że to, co robi PiS z Eurokorpusem, jest strzałem nie w jedno, ale w dwa kolana polskiego bezpieczeństwa – dodał.
Cezary Tomczyk ocenił, że Andrzej Duda jako zwierzchnik sił zbrojnych nie wywiązuję się ze swoich zadań. – Nie pełni funkcji kontrolnej wobec szefa MON – stwierdził. Poseł PO poinformował o złożeniu wniosku o przeprowadzenie nadzwyczajnej kontroli w MON. – Skończył się czas pozorowanych działań prezydenta Andrzeja Dudy – mówił.